12/04/2017

# teaser 6

MIKYEON


                - Jeszcze raz: głęboki wdech i wydech. Dziękuję, to wszystko na dzisiaj - oznajmiła Mikyeon i na sali rozległy się oklaski.
Lubiła prowadzić zajęcia fitness, lubiła swoje klientki i wyraz zadowolenia na ich twarzach po każdym treningu. Sama czuła się lepiej po wysiłku fizycznym. Kiedy miała zmartwienie, po prostu musiała się zmęczyć. Sport wytwarzał endorfiny. 
                Napiła się wody i zamierzała wreszcie wyjść z sali, gdy niespodziewanie pojawiła się jej przyjaciółka Inyoung.
- Hej! - przywitała ją Mikyeon - przyszłaś na osobisty trening?
- Ja... słyszałam, co się przydarzyło Jinhee.
- Ach, tak. Ten typek nieźle ją podpuścił. Ale wszystko skończyło się szczęśliwie. Junghwan okazał się rycerzem ratującym z opresji księżniczkę. No i zostali parą - Mikyeon zaklaskała, lecz jej podekscytowanie nie udzieliło się Inyoung.
- Świetnie - odpowiedziała tylko.
- No to opowiadaj.
- Co?
- Co cię dręczy? Widzę przecież, że przyszłaś mi o czymś opowiedzieć.
- Chodzi o Chansika... - przyznała Inyoung z ciężkim westchnieniem. 
Oparła plecy o lustro i napiła się wody z butelki przyjaciółki.
- Znowu się kłócicie? - zapytała Mikyeon.
- Nie... Chansik zapomniał o mojej prezentacji wierszy i umówił się z kumplami na robienie projektu o ekologii.
- No co ty! Nie przyjdzie?
- Nie... Stwierdził, że już jest za późno, by to odwoływać. A więc nie mam co liczyć na jego obecność.
- Nie martw się. Ja i Jinhee na pewno przyjdziemy. Wiesz, że jesteśmy wielkimi fankami twoich wierszy?
- Wiem.
- I, że Chansik zasłużył na opierdziel?
- Wiem.
- I że my obie jesteśmy po twojej stronie, cokolwiek w związku z nim postanowisz...?
- Tak. To też wiem.
Obie uśmiechnęły się lekko.

2 komentarze:

  1. Oh ten Gongchan... Jak można tak kogoś wystawiać? :/ Ale zobaczymy, czy się wytłumaczy chłopak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Został mi jeszcze teaser z nim do opublikowania, tam trochę przedstawiam jego perspektywę na to wszystko:)

      Usuń